totalna biologia zapalenie pęcherza, paradontoza, zęby. ochrona terytorium brak poczucia bezpieczeństwa, niemożność zorganizowania terytorium

2024.12.07 Wojenki na terytorium – zapalenie pęcherza

Nie mogę już chodzić, mam ostre zapalenie pęcherza i bardzo wysoki poziom Escherichia Coli.

Normalnie pałeczki coli znajdują się w okrężnicy. To bakteria komensalna. Określenie pochodzi od łacińskiej cum mensa, co oznacza „dzielenie się stołem”, współbiesiadników. Towarzyszy nam ona przez całe życie i bez niej nie moglibyśmy żyć. Zdarza się, że jest jej w nadmiarze i w miejscach, gdzie jej być nie powinno.

W psychobiologii wiemy, że jeśli dotyczy to pęcherza moczowego, to sprawa z pewnością dotyczy terytorium i jego organizacji. Za swoje rewiry, terytoria uważamy często dom, mówimy moja praca, moja pasja, mój mąż. W naszych rewirach dochodzi do różnych zdarzeń, kłócimy się, atakujemy, bronimy. Każdy z nas jest odmienny i inaczej reaguje.

Zatem co się takiego wydarzyło, że osoba doświadczyła tak ostrego zapalenia pęcherza?

Okazało się, że na jej bezpiecznym i zorganizowanym terytorium czasem pojawiają się nowe osoby. Klientka poczuła się zagrożona. Nowe osoby zaczęły wypowiadać się negatywnie o innych, krytykować, osądzać, narzucać swoje zmiany. Zaczęła ich odczuwać jak intruzów. Czuła, że podważane są jej zasady i autorytet, że nie jest w stanie obronić swojego miejsca. Pojawiały się również kłótnie i spory, dochodziło do wojenek. W pewnym momencie doszło nawet do ostrego ataku na jednego z członków. Klientka przeraziła się, że osobie atakowanej może się coś złego stać. Niektórzy „współbiesiadnicy” zaczęli się skarżyć na zachowania nowych osób.

I tak oto wyglądała historia ostrego zapalenia pęcherza. Zaaplikowane antybiotyki przez lekarza niestety nie pomagały. Poprawa nastąpiła po wyjawieniu na światło dzienne wszystkiego co się wydarzyło na terytorium klientki i wprowadzeniu przez nią działań. Życzę Wam i sobie ciekawych odkryć, uważności na płynące z naszego ciała sygnały.